piątek, 13 stycznia 2012

Is that your girl, what's her fuckin story? She kind of bad but she ride it like a fucking pony


Pomyśl o czymś miłym. The Weeknd motywem przewodnim wieczoru. Z racji konczącej sie jutro przydatnosci 8 udek z biedry zrobilem to co wychodzi mi najlepiej - upieklem je/ugrilowalem. Pozniejszy wieczor to odcinek craiga z tomem selleckiem, potem zafascynowanie zespolem wice wersa i odkrycie chomika typa ktory ma ponad 6TB danych udostepnionych, w tym ogromna kolekcja polskiego rapu, zassalem wszystko wybitnych graczy czyli zespolu fenomen, zostalo mi na jutro sciagniecie wwo, molesty i kopia dyskkgrafii hemp gru od pana M. Kurczaczek wyszedl zajebiscie, byl komplementowany, szkoda mi ze nie pojdziemy na waldka kaste ale klub zlukany zostal i wyszlo ze to mordownia i szkoda telefonu. W zamian za to bedzie seans nowego Johnego Englisha ktory pare godzin temu pojawil sie w HD, ofkorz dla smaku sa dwa kipery i okocimie portery palone czyli moje ulubione. Ciezko sie zgadac z pania K bo odpisuje na smsy z wkurwiajacym opoznieniem, ale juz sie powoli przyzwyczailem ze ustawiamy sie tydzien.. Ogarnalem sprawe szkoly, bede mial nowa legitke heh, wiec jutro tez niestety musze tam sie wybrac znow bo teraz mam juz zdjecie. Zimno na dworze, czapka jest obowiazkowa, a ma byc jeszcse zimniej, dzis byl pogrzeb mamy pana P, pojechala szefowa z kolezanka z pracy, wrocily strasznie zjebane, nie dziwie sie, caly czas to troche przezywam a dokladniej to mysle o tym czesto. Pan T - byly grafik u nas, wyjezdza za tydzien na dwa tygodnie do chin, zazdroszcze mu strasznie bo zajebista sprawa, mowi ze moze potem zostanie na dluzej albo na stale. Leje aktualnie. Az huczy za oknem. Jak zwykle 3:30. Pomysl z pomidorkiem pieczonym z udkami byl wspanialy bo jest jeszcze bardziej aromatycznie i ogolnie super sprawa, 8 udek 8zl, pomysl na soczysta karkowke 2,70zl, pomidor 50gr, ziola prowansalskie 1,50zl. Dobrze ze jest termometr z ikei, 87°C po 20min na 650W w mikrofali z grillem wystarczy. Moj obrazek z porownaniem hulka hogana i marit bjorgen procz kwejka jest juz takze na oficjalnym profilu polskiego comedy central :) wiec jest milo. Jutro mam nadzieje ze dojdzie troszke paczek z calego tygodnia, ale nie wszystkie udalo sie dogadac wiec weekend nie bedzie w 100% udany. Mysle ze musze wiecej pic i palic, mam mniej zmartwien wtedy chyba. "Chlejemy wode, latamy na biby, wchodzimy tu jak ABW do Barbary Blidy, one znaja te ksywy, preza sie jak diwy, przeglad wojsk jak w marcowe idy." heh, i daja rade chlopaki z Wro... Milego piatku, na szczescie juz weekend.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz