sobota, 12 listopada 2011

Jump out a window Smoke like a junkie And f-ck like a nympho


Bheheh, granaty, od jakiegos czasu pan M tez je uwielbia tak jak ja xD kusi mnie zeby jutro wybrac sie do biedry i ich kupic jak beda, mniam,.. Rano tj po 12 przyszedl Stary pan W po myto za chodzenie po mieszkaniu naszym. Otrzymal je i dodalem mu ciekawe info apropos prysznica itp, zajaral sie ze nowe jest i chyba zaproponuje ze odda kase za to wiec bajka. Przesłuchalem dzis płyty Lil Wayne'a, heh stąd i tytuł posta. W takim jak ten klimacie jest cała płyta, wiec ogolnie nie zadzierac z nim bo i tak wydyma wasze kobiety, zje wasz jogurt i wytrze waszym recznikiem dupsko. heh, kolejne kawałki Gurala wychodzą, cieszą uszy i umysł. Od paru godzin leci wszystko co zrobila Menomena, fajne to, wiesniackie indje rok ale chuj tam ;p ustawilem snajpera na kilka aukcji, moze cos sie trafi za prawie free, moze upoluje cos szczegolnego. dzisiejszy dzien mija w atmosferze buleczek z sezamem, smalcu i ogorkow kaszubskich oraz soku z malin z dzika roza + goraca woda :D poza tym sniadaniowe cudo czyli ser pilos slony mocno z chlebkiem, pychota. posprzatalem w pokoju w koncu troszke, to mile ze jutro jest kolejny dzien spokoju, snu do 11, jedzenia pysznych dzemow domowej roboty, picia dobrej kawy i upajania sie bezpracowoscią.. hah jesli za 38 zeta uda mi sie zregenerowac baterie do lapka to dysk wymienie na ssd a to bedzie skok jakosciowy duzej ligi, nie powiem. Mysle o jutrzejszym obiedzie i ryzu z jablkami i cynamonem bo i to i to i to mam a smak jest jednym z tych najwysublimowanszych. Zasysa sie KillerElite, nowy film ze stathamem i deniro, do tego nowy odcinek how i met, melancholia oraz devils double czyli cos bio ale z glitterem i glamourem o hussain'nie pelnometrazowego :) aaaaa no i z rzeczy smiesznych i bardziej dla facetow to zassaly sie AVN awards od 2004 roku wszystkie ha ha :P najlepsze że widziałem juz iż Lisa Lampanelli prowadzi te z tego roku xD i jest hardcore maxxxx, beka, gwiazdy i wogole, smietanka (sic!) biznesu. W lodowce na dzisiejsze starcie Anglii z Hiszpania czekała puszeczka heńka ale kurde chujowo grali i szkoda bylo otwierac.. A w takim razie moze trafi sie okazja do wypicia przy obu czesciach pamietnikow odc. 11, dodam ze czesc pierwsza juz byla naprawde dobra i chytre wątki wprowadzane przez narratora z hitchockowskim suspensem zniszczyły dzis niejedną rodzinę w czasie wieczornego seansu..

w ramach odwiedzin starych cmentarzy zapragnalem dosięgnąć odrobiny mojego nikłego talentu, nadal snując myslami motywy które chciałbym ukazac na koszulkach i bluzach moich ulubionych wykonawców hiphopowych, wena jest malutka ale rozkminy duze i planuję szerzej zakrojoną akcję, mozliwe ze z udziałem obecnego pracodawcy..

logotyp póki co mojego fikcyjnego studia produkcji tv
oraz 

Koszulki z motywem "JARAM SIE JAK KRAWCZYK"
wszystko dopiero w planie, moze sie uda moze sie uda zajebiscie. jaram sie xD

a ta jedna jedyna wie ze tak chcę z nią teraz:


i wiem ze ona kocha takie torebki:


This is a play That takes place in a freezer


Eh to dobrze jak nie masz sily patrzec na gre naszej repry z italjom i zasypiasz niedlugo po 1 bramce straconej troszke z d. ? A budzisz sie jak komentator mowi ze "a wiec koniec meczu" :) leci sobie odkrycie pani Z czyli Menomena. Czuje klimat, wglebiajac sie w teksty jest duuzo lepiej, totez zasysa sie dyskografia, gratis w m4a idealna dla mnie.. Zwykly dzien, pomimo ze bylo swieto, no i pobili chlopakow z nopu na rynku w stolicy, kurde a geje sobie pomaszerowali.. tylko po co 11 listopada ? w kanon wpisywac nalezy sie dobrymi uczynkami ktore ludzie chca pamietac a nie chalastra z fajami na wierzchu paradujacymi pod haslem "tak jestesmy i nie boimy sie tego pokazac" lol? no coz, policja raz w roku ma okazje sie wykazac.. Tymczasem dwie mlodziutkie zjawiskowe panie kupily bilety dzis ode mnie, studentka psychologii i stosunkow moedzynarodowych w rynkach finansowych Oo :p dodal mnie na fejsie ten kto robil to tydzien ale w koncu accept ppszed. Craig zadziwil w rozmowie z Neilem P. Harrisem, bardziej dzis jednak rozsmoeszyl mnie prezydent code name Komorra - powiedzieli mu ze przydaloby sie oburzyc w zwiazku z tym ze wszyscy chca przywrocenia godla na koszulki, wiec na antenje radia sie wypowiedzial i oburzyl ze az oburzenie kapalo z kolnierza mu.. Ciekawe czy wogole cos zrobi czy tylko poczeka az ktos sie z PZPR sry Nu wypowie i temat padnie jak slawny szlaban w 44tym.. Szzerze mi jest zwyczajnie szkoda i mam smutek ze zabrali godlo, chociaz taki zwiazek to i taka reprezentacja z bidom a nie trenerem wiec jak juz od paru lat dla siebie tylko graja to i super, wszystko w rodzinie, glupio podpowiadac ze to narodowa repra, lepiej zeby zostala pzpnowska :)
Ciekawe czy nad morzem jest zimno teraz. Tak bardzo mi brak tego wszystkiego. Tych dluzyzn w tramwajach, tego wiatru i lewiatanow, biedry i lekko slodkich kabanosow w drodze na plaze.. Wspolnego smiechu z ta wspaniala para ludzi ktora poznalem dzieki niej, skmek i czekania przy krawedzi, jezu jak ja sie czaasem balem ze ona wpadnie na te tory jak tak blisko stala i sie tam nad rantem kolysala.. Potem wracala do mnie do torby i sie przytulala. Tego jak w trasie ja karmilem czyms dobrym.. Deszczu i tego jak sie wkurwiala ze sie ciesze jak glupi gdy mokrzy chodzimy gdy pada. Wszystkiego bo moglbym to przezyc jeszcze raz.chwile ulotne jak ulotka, teraz rozumiem dlaczego tak bardzo ulotne, tak az niewyobrazalnie niezauwazalne dla niektorych. Gosc oddal kase za lapka, konto orange przedluzylem do 2 lat, teraz tylko przelew sms wystarczy heh, z bateria do lapka bedzie ciezej bo nie ma tej wybranej i musze poczekac. Okazalo sie ze nie wystawilem komenta gosciowi jednak wiec dobrze :) pije sok malinowy z dzika roza, dobry z goraca woda jest szczegolnie, do tego porzeczkowy czasem i 7up jak jest potrzeba. Zassalem trylogie ksiazek Jo Nesbo w audiobooku. Poslucham sobie. Chce ja bardzo przytulic i poczuc zapach jej wlosow. Lubie moj nowy czarny szalik i rekawiczki, czuje sie w nich dostojnie i z deka mrocznie. Chociaz to troszke nic gdy widzisz jak pani grafik M slucha w pracy norweskiego zespolu metalowego xD fajny jest kawalek five little rooms z tej plytki nowej Menomeny.. Moj klimat taki. Schowalem CAL!e moje do szafki bo sie kurza, procz grado zadnych nie uzywam, porty pro 25th wisza od paru miesiecy zakurzone, szkoda ich tez. Chcialbym juz miec plyte Gurala, posluchac jej wiele razy tak jak to zrobie jak ja dostane. Mam dzem sliwkowy, zjadlem dzis trzy placki kartoflane ale bez smietany i przykro.. Dzis gra Nneka w eterze, szkoda ze bilety drogie takie.. Nie mam z kim sie napic. Chronicznie.

Pewnie w ciagu dnia cos dopisze.

Co do muzyki, maly smaczek ponizej:




czwartek, 10 listopada 2011

Ty myślisz, że jesteś Ben Affleck? Jesteś waflem. Halsuję kafel za kaflem, wpływam na taflę


Tak, trafiłem na ten obrazek przypadkiem, tym razem zimowa wersja taka.. zawsze strasznie mnie dobijało wewnętrznie jak go miała na tapecie, szczególnie dlatego ze starałem sie za wszelka cene zeby nie czuła sie nigdy w ten sposób, coż..

Tymczasem w koncu mam spokój, oddalismy slubna do druku, idealnie na targi 27ego w hali ludowej, eh, lapek nabyty ma na dysku bady wiec nie tylko bateria jest do d. i bede go musial zwrocic.. ;/  dobrze ze w okolicy wtorku dostane tego hd2jke, bede mial na weekend cos do netu na zajeciach :P Rozni ludzie sie odzywają, proponują dziwne rzeczy udając bycie miłym, dobrze ze juz mnie to serdecznie wali co myslą, mową, ucznkiem i zaniedbaniem. Inni nie chcą podjąc zadnej decyzji, nie wiem, czy boją się że nie opanują swoich uczuć, ja nie umiem szczerze tak do konca, z reszta w tym przypadku nie mam zamiaru niczego hamowac..
Heh, dostalem maila i gosc proponuje zwrot polowy ceny lapka.. hm, po wymianie czesci mysle ze bym tyle wydal wiec wydaje sie sie to rozsadne.. jutro mu dam odpowiedź..


w glosnikach nowe odkrycie - "Attica Blues" - triphopowy zespol z lat 90tych, zajebiaszczy klimat, swietny wokal, poruszające downtempo z oddechem motywów funky :) Powiedzialbym ze takie Submotion swoiste.

poszukalem troszke na necie, wybralem prawie juz mysz do lapka, dysk prawie tez ogarniety i bateria 8800mWh tanio znaleziona. Nareszcie wypoczne mam nadzieje w ten weekend, mam gruba pake nowych filmow ktore wyszly i zrobie sobie male kino w domu.. Zostaly 3 bilety na dziadka do orzechow w operze i nie mam komu sprzedac.. moze dampingowa cena wzbudzi zainteresowanie na gumtree ;p

a tak wogole to wszyscy wiedzą, że Forfiter jest :


Prawdziwe szaleństwo nas dwóch chopy mamy, wszystkie ekspedientki nas rozpoznawały


Tak, ciezkie dni ostatnie mam. Duzo pracy, snu nadwyraz malo, znikoma ilosc malych radosci, drogie recepty daly rezultaty i poprawily co byc powinnybyly. W sluchawkach wlasnie nowa Florence daje sie uslyszec, podoba mi sie od poczatku.. Okazalo sie dzis ze netbook ma walek z bateria ktora trzyma 30min zamiast 7h.. Musze to ogarnac ale bardzo mi szkoda ze jest problem i bede musial wogole sie z gosciem dogadywac mozliwe ze zwracax lapka nawet :/ tymczasem w najblizszych planach na przyszly tydzien bedzie odbior drugiego telefonu ktory pojawi sie na moich wlosciach - htc hd2 :) w bardzo fajnej cenie, od zaufanej znajomej mi osoby. W koncu karta playa sie do czegos przyda. Hanka Mostowiak nie zyje. Osobiscie sie ciesze bo ilez mozna.. Chcialbym moc posiedziec z najblizsza memu sercu osoba, pogadac o glupotach, odetchnac od rzeczywistosci w pracy, brak mi jej bardzo, kazdego dnia. Nie mam pomyslu na to co bedzzie w weekend, pan M jedzie na urodziny znajomego, reszta znajomych pewnie te bedzie off, matka namawia mnie na przyjazd do krosna, ale nie chce, na dwa dni ledwo to tam akurat slabizna siedziec. Moglbym dopasowac sie do sytuacji i pojechac na wybrzeze ot tak.. To dziwne ze pamietam wszystko jak dzis? Takie nawet drobne akcje jak np gdy lezala na lawce na moich kolanach gdy bylismy na dzialce znajomych w Gdyni. Cieszylismy sie ze wszystkiego, w tle opener z cicha gral, kazdy na moim miejscu majac obok tak wyjatkowa panne by sie jaral.. Chcialbym moc z nia rozmawiac, slyszec jej glos w sluchawce i wiedziec ze wszystko z nia dobrze i powolutku zaczyna czuc sie choc odrobine spelniona, pomimo ze dazy do perfekcji w tym co robi, chyba to jedna z rzeczy ktore mnie w niej od zawsze fascynowaly i krecily. Nie zapytalem jej o ipoda, czy go naprawila - pewnie nie, tymczasem przyszlo juz jakis czas temu to male cos dajace jej czego szuka bez ingerencji w odtwarzacz.. Chec pocalunku jej ust i policzkow i poczucia smaku chupachupsa zoltego jak ten wtedy gdy widzielismy sie 1 raz po tylu latach.. Dobrze ze dzis na 9 bo juz konczy sie 3cia.. Nawet gdy sie najesz dalej jestes pusty w srodku. Znam to uczcie bardziej niz ktokolwiek. Dzis od rana bedzie bardzo zimno, po 16tej nawet -5.. I dalej tydzien taki sam. Bywa.. Ciekawe jak sie ma pani Z.. Mam dosc czasami tego spokoju w zyciu, chcislbym znow poczuc to wszystko co czulismy jeszcze nie tak dawno.. Polecam szaliki i rekawiczki na dzis. No i odrobina wodki na droge.
..
Wczoraj Alex Del Piero nazywany pieszczotliwie przez jedną Panią Wilkiem, skonczyl 37 lat.


A kot PKP nie daje za wygraną


mam chorą duszę, tak sie czuję ostatnio. to jest okropne uczucie.

wtorek, 8 listopada 2011

Szopen rapu dziwko!


Niestety drozyzna i malodostepnosc biletow na mecz PL-WŁOCHY smuci i stawia mnie na przegranej pozycji. nawet na obrazku powyzej..

tymczasem
"To Szpadymelodia o tych przechodniach, którzy tu żyją
Emocje kryją, marzą, śnią i piją
Czasem wyją do księżyca, nocą tańcują
Jedni zbyt wiele, gdy inni zbyt mało czują"

"I stój dalej jak córy Lota
I myśl dalej czy kot ma Alę, czy Ala kota
Taka robota, piątek, świątek, czy sobota"

Gural robi co powinen, zachwyca czasami tekstem, tak jak to zrobił na płycie "Zaklinacz deszczu", teraz pierwszy kawałek z nowej płytki wyszedl na ytb i jest dobry, szczegolnie fajne uczucie charakterystycznego bitu i linii melodycznej a'la cymbałki :D zajebioza. No i do tego dodali normalnych wymiarow laski (co prawda nie do konca normalne bo akurat to grupa dancehall'owa z ktorej pochodzi laska ktora wygrala YCD) i w koncu nie jest ci przykro jak widzisz ten klip w porownaniu do teledysku Sokoła - tam zastanawiales sie czy laska dzis zjadla tylko swoj lisc salaty.. Nie mogłem sie powstrzymac, zamowiłem w preorderze płytke, na szczescie jak przystało na normalnych wykonawcow muzyki - 36zł z wysylka to nie jest duzo.. najpozniej 28 listopada dostane do ręki plytke, a gratis DVD z fajnym pelnometrazowym filmem o produkcji, do tego duzo o powstaniu teledysku, ciekawe do tego, ze na plycie pojawi sie Wdowa, Waldek Kasta i Fokus, a to juz jest kwintesencja dobrego polskiego rapu.

Czasem mysle ze powinienem ciagle cos dziwnego odpierdalac. Brakuje mi glupich akcji, mysle o spadochronie, 850zeta i skaczesz z 1,5km.. Moj stary zrobil 1200 skokow z tego co sie dowiedzialem, tyle ze on w pracy.. Opylam bilety na dziadka do orzechow, zbieram kase na wykup recept na jakies drobiazgi, w sluchawkach Skey na zmiane z Troublemanem i nowa plyta Zomby'ego. Och te wstawki fortepianu.. Jest fajna, lubie ten gleboki bas ktory piesci uszy i robi gesia skorke na karku.. Prawie jak jej pocalunek kiedys.. Przyszly buty burtona, sa zajebiste :) jaram sie bo w zasadzie jak za darmo, dzis ups przywiezie mi cos smacznego z domu, do tego moje ulubione cienkie czarne rekawiczki, niestety sloik z pysznym miodem spadziowym zbil sie w trakcie pakowania i smutek mam przez to troszke.. Kurde motywy do sampli ktorych Zomby uzywa w swoich utworach powalaja.. Siedzisz i sluchasz i czujesz sie jak bys spalil sie niemoczonym grubym gibonem.. Przegapilem aukcje zajebistej marynarki wczoraj, no ale coz, nie ta to inna. Nie wiem czemu paski do spodni Tommy'ego tyle kosztuja.. Szukam fajnej taniej bluzy z kapturem rozpinanej, robi sie chlodno i do kurtki brak mi czegos takiego, sweterek natomiast zacieply, kardigany rozpinane niemodne w tym sezonie wiec od nich stronie, do konca miesiaca musze kupic okulary nowe, heh boje sie ze za fajne oprawki zaplace za duzo. Musze w tym miechu wybrac sie do tkmaxxu i nabyc jaskrawe spodnie, zeby wszystko sie fajnie komponowalo na zime :p mogloby byc cieplej wieczorem albo juz sypnac sniegiem, lubie snieg. Dzis znow zapierdziel, kompletujemy slubna do druku, poza tym walczymy z reszta projektow zamykanych do czwartku. A sporo tego heh.. Horoskop twierdzi ze dzis po pracy musze pojsc w mile miejsce heh, czyli do domu, heh, bro z panem M moze wyjdzie.. Fajnie ze mam taki troche spokoj psychiczny o jutro, tydzien na przod itd.. Jest potworny niedosyt z podstawowego powodu - braku tej jedynej, pomimo ze jest, to w tym wszystkim jest najwieksze kuriozum... Utwor "a devil lay here" dopelnia tematu glebia i tym jednostajnym ale przez to wyjatkowym bitem. Takie miasteczko twin peaks prawie ale electro mode. Chcialbym zeby dzien trwal duzo dluzej. Chcialbym zeby wszyscy byli szczerzy i dziewczyny kochaly tak bezgranicznie.. I zeby cieszyc sie z nia zyciem trzymajac za jej reke, ta mala chlodna lapke.. I czuc jak sie przytula do mnie na dworcu i wszedzie indziej, bo tak bardzo zawsze lubila cieplo, i chuchanie do uszka. Zawsze smutnieje przed snem, dochodzi 2:30. Co dzien zdaje sobie sprawe ze oddalbym wszystko za sen z nia. Nawet gdyby mialbyc to ostatni sen w moim zyciu. Chyba luc powiedzial kiedys ze "jesli kochasz to zawsze jest jakas opcja". Kumpel kiedys mi powiedzial ze nie warto. Zapytalem go czy kiedys kochal tak ze byl w stanie oddac wszystko z wlasna dusza za ta osobe. Powiedzial ze az tak to nie i ze jestem pojebany. Powiedzialem mu ze zycze mu ze kiedys spptka taka kobiete ktora tak bardzo bedzie kochal i chociaz przez jeden glupi tydzien poczuje sie tak niewyobrazalnie szczesliwy z nia jak ja czulem sie przez tak dlugo. wtedy zrozumie czemu nie mam sensu zycia i czuje sie tak potwornie pusty w srodku kazdego dnia bez niej. I ze to sie nie da tak pojsc dalej, jesli masz mniej niz pol serca, a po drodze co dnia, kapie z ciebie z tego kawalka ktory ci zostal. A jak przystaniesz przy innej to zaczynasz kaszlec i leje sie z ciebie jak z wiadra wiec kazda cie omija. I tracisz nadzieje ze cos ci sie w zyciu kiexys uda. Chyba zwariowalbym juz pare miesiecy temu gdyby nie praca. Milego wtorku, moze wasz bedzie fajny.

Czasem mi brakuje tego widoku.. i ciemnozielonego Rovera ktory stoi przy kantorze od tylu juz lat..

a na koniec wielki nieobecny wszystkich dobrych kawalkow ostatnich dni, nasz niesmjertelny Łoker wrzechczasuw - WILKU !


poniedziałek, 7 listopada 2011

Cause I've got plenty of time...

eh zabojcze jest to cale zamieszanie z praca i nauka czasem, ale nie zawsze. Dzis bylo inaczej. Nie dalo rady wstac na zajecia o8 ale to normalka, pojechalem z duszom na ramjeniu zabojczym tramwajem plus na 11 dopiero. Juz na korytarzu spotkalem smiechowych znajomych, w tym pana D - mojego dobrego kumpla z czasow jeszcze 1 roku na pwr. Ten sam kierunek kiedys co i dzis, obaj mamy podejscie takie a nie inne do tego czego sie tu uczymy, chyba to spaczenie po polibudzie, widzisz ze malo sie nauczysz to olewasz :) poznalem tez laske rocznik 85 ktora skonczyla pwr i akustyke jak i pan D, pani K bo tak owa pani nazywana bedzie zrobila na mnie wrazenie, nie powiem. Z wygladu niepozorna, troche za czesto sie smiala w zasadzie ze wszystkiego co powiedzialem ale uwzgledniajac moj czarny humor dzis akurat i chroniczny sadness otaczajacy mnie od szyi po kostki fajnie bylo sie pocieszyc z byle czego, wogole pieknie sie poznalismy - odpalalem lapka w sali, juz mialem klikac na logo usera na ekranie logowania windy7 a tu zenski glos w tle - "to clint eastwood? Buhahahahh" odwrocilem sie jak wryty a laska ze mnie leje jak gupja :p co prawda zdjecie ktore mialem w tym profilu windy bylo specyficzne bo clint byl akurat z rozowymi policzkami taki pobudzony, chyba z 25 lat mial na nim.. No i wygladal zajebiscie :) oburzylem sie jak sie smieje okropna ona tak bezczelnie, ale dla zartu bardziej, okazalo sie ze zna pana D i nawet mieli kiedys zajecia razem, lepiej, mieszka na moim osiedlu, doslownie 300m obok :p fajnie bo lapala w mik kazdy motyw poruszany, troche sceptycznie podszedlem do zaproszenia na spotkanie i granie w gry planszowe u niej.. No tak, wiem jak patrzycie, heh no ale czemu nie, nudze sie w domu, z tym nawalem roboty zawsze jakos odreaguje.. Pod koniec zajec na przerwie spotkalismy jej kumpele, po czym stwierdzilismy ze idziemy do lidla po bro i bedziemy pic zamiast urzadzen techniki komputerowej :p no i dwa bloki za komenda policji siedlismy sobie na murku naprzeciw muzeum sztuki wspolczesnej, carlsberg z energydrinkiem mnie zaskoczyl - okazalo sie ze to fajne polaczenie, takie inne i pewnie sprobuje tego jeszcze kiedys.. W sluchawkach nasennie leci moj aktuakny lajfmotiw czylize "Troubleman" - kwintesencja downtempo i delikatnego dubu z posmakiem lat 60 tych i boneyM wraz santana zatopionym z avalanches w wisniowym soku z tito puente :) kubanskie klimaty z aloe black czy jak mu tam, mani mani datz uot aj nid.. Po wypiciu piwka i spaleniu paru fajek rozeszlismy sie, ja z pania K do tramwaju, fajnie sie gadalo, moze to czesciej powtorzymy, okaze sie, fb laczy ludzi.. Niestety we wlolszech okropna pogoda, powodz blotna dociera do turynu i Juve nie moglo zagrac dzis z napoli wiec smutek wieczorny nie ulatwil koncw dnia, ogladam nowy program, zaslyszany od pewnego siwego juz prezentera w jego late talkshow w nbc - program nazywa sie bachelor, oraz wersja dla facetow - bachelorette. Zasada prosta - jeden facet i 25 bab ktore sie nim jaraja i staraja o jego wzgledy, oraz odwrotnie - jedna laska i 25 chlopa. A po 1 odcinku wszystko tak prawie jak w jersey shore :) ogolnie smieszne, mozna sie odmozdzyc, do tego kolejny odcinek 2brokegirls ktory jak zwykle byl bardzo smieszny i milo go ciagle wspominam, we wtorek w domu pojawi sie moje male zielone netboczydelko i nie moge sie doczekac, kazdy ze znajomych ktorzy mi pomogli go zdobyc jest nim zachwycony wiec mysle ze dobrze wybralem. timczazem Dzis poniedzialek, no coz, heh, wolalbym miec 10 dni luzu jeszcze i moc spac ciagle. A na deser smaczek - wczoraj wieczorem tekst matki: "bo ty musisz sobie pojezdzic troche po swiecie, jedz na dlugie wakacje gdzies na malediwy czy inne srodziemne czy martwe morze, tam poznasz sobie bogata babe i sie troche zabawisz, wypoczniesz" xD kurde czasem tego nie czaje skad ona bierze pomysly.. No nic, mam inne priorytety, choc nic nie jest takie jakie chcialbym zeby bylo, czas jest, brakuje mi tego wszystkiego fajnego co kiedys bylo, bardzo. Luznego poczatku tygodnia 4everyone..

Dlaczego Troubleman ? Bo np tak:


 odpływammmmmmmmmmmmm

ciekawe czy nadal temat aktualny poniższy, heh, to byla prawdziwa forma terapii,
bawila mnie i wkurwiala tym czasem ale tylko dla tej jedynej czlowiek robił wyjątek,
pomimo, że częste szycie stępia pożycie :p