sobota, 22 października 2011

Gdy wchodzę do klubu twoja niunia patrzy na mnie. Mógłbym to zrobić z nią dziś w twojej wannie. czyli modny Bogdan zimą.

Heh, jesienno-zimowe trendy, przejrzalem, czasem sie zdziwiłem, czasem nie bardzo, do wytartych jeansow sie nigdy nie przekonam, cóż, buty oxfordy tez sceptycznie widze ale są czasem fajne fasony, powyzej Crossroads, ponaogladywalem sie, wciągnałem track:


no i wybrałem gdy leciał kilka gud czoisów:

Kazar cenow krzywdzi, 5 stów za buciki, aj, jedynie te przekonują mnie:
dalej Zara, omijam zazwyczaj ten sklep ale pan M kusi tym co opowiada o jego zawartosci stąd spojrzałem, w gruncie rzeczy nie jest źle (juz pomijając serio epicko przystojnych modeli):

ale błagam nie te chude spodnie xD


dalej buty od Blueberry (reszte omijam szerokim łukiem, eh ta torebka no prosze was..):

mam takie z białym pasem ha :P

swetry i motyw szerokich spodni od Hermesa zimowego:

 

no i ofkorz wybitny jak zawsze Sisley:

moja marynarka futerkowa velvetowa jak wyzej ^^

na koniec motyw z new your fashion week 2011:

jeszcze zeby na to wszystko byla kasa, heh, jakos zawsze lubilem sie poszlajac po sklepach z ubraniami..
musze pochodzic po ciuchlandach we wrocku, moze ktos zna jakis zajebisty.. mam juz upatrzone motywy, ale 25zeta za sweter to sporo skoro moge go miec za 4zł w innej lokacji.. hm, no pomysle. 

obejrzałem Crazy Stupid Love ze Stevem Carellem, fajny film, pozytywny i smieszny, polecam, milo nastraja, kurde musze sobie ogarnac dizajnerskie mieszkanie, najlepiej w sky tower.. taka mysl po tym filmie sie nasuwa heh, a poki co żółte pady do moich Grado SR60i, trendy na zime heh, jutro zajecia od 8, eh..
moze wieczorem gdzies wypadne pozwiedzac co nie co w alko transie, albo i bez.

tymczasem zabójczy Ed Westwick na pokazie Tommy'ego


i wspaniały klasyczny plakat nowej kolekcji:


sobotniego odpoczynku i oderwania od codziennego zapierdolu 4ewryłan !

piątek, 21 października 2011

Już tylko ją miał kochał jak oceany urwiska, lecz ona słusznie widziała w nim Afganistan


Nowa płyta L.U.C. - Kosmostumostów jest wybitnym dziełem niezwykłego artysty.



Pan M. zdobył ją dzień przed premierą, zajarałem sie juz po pierwszym kawałku, dalej jest tylko lepiej.
Gość rymuje tak wyraziście i wszystko, doslownie wszystko mu wychodzi, pasuje i jest zajebiaszcze.
no i tak słodka gloryfikacja Wrocka yeah !

jaram sie i bede sie jarac jeszcze długo tą płytką.

piatek już, najwazniejszy mail w tym roku wyslany, 
w Anglii mowią GODSPEED, 
bo pasuje do podróży niezaleznie od srodka transportu, 
zawsze On z toba jest, teraz mi tez go potrzeba, jej, wszystkim. 

eh, chciałbym móc zasypiać bez tego uczucia bycia na krawędzi.. Ale widać muszę,
warto bo inaczej nigdy nie będę już szczęśliwy chyba i wielu rzeczy sobie nie wybaczę..

czwartek, 20 października 2011

A ja odleciałem jak w Las Vegas parano I chyba pada i chyba jest rano


Moje myśli są chore, tylu ludzi nie jest obok.
Pójdę gdzie chcesz, byle jaką drogą, wiesz ?
Zabierz mnie gdzieś, gdzie jest zawsze ciepło i błogo.

Nie ma w mnie strachu, jestem spokojny,
bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić.
Spadam w dół, lecę i czuję, że jestem wolny.
To nic nie kosztuję. Zabierz mnie, wszystko jedno gdzie. 

brak mi pani A.

but I want to do all i will need to do to keep her with me..
she have got space in her heart but she's scared... Maybe someday it will happens..
and it's me, about You.

wtorek, 18 października 2011

Proporczyki, portmonetki, parasolki, ciche Szwedki

taa,.. Zastanawialem sie kiedys jak jakosc informacji i jej precyzja wplywa na ludzi i ich postepowanie. Z mojej doglebnej analizy (w znaczeniu nawet tych.glupich pytan czy doszla, czy nie itp) wynikla nastepujaca teza: jesli masz przekazac komus informacje a zalezy ci na tej osobie lecz jednoczesnie wiesz ze owa informacja jest niepelna zawsze powiedz to co wiesz, ew dodaj od siebie sugestie mozliwego rozwiniecia sie tej informacji w czasie pozniejszym.. Zawsze to cos i czesto osobom ktore potrzebuja owej informacji duzo daje cokolwiek. Zbyt wiele razy mialem takie sytuacje po obu stronach wiec wiem co to dialog dziwko xD czasy mamy ostatnio ciezkie, zlikwidowali moj autobus ktorym dostawalem paczki z winem i smakolykami od starszej co jakis czas, zostal tylko bezsensowny autobus dojezdzajacy do wro ok 3:30 w nocy.. Paranoja doslownie.. Bedziemy musieli sprobowac wyslac przez moj stary sprawdzony serwis tani-kurier.pl ktorym za posrednictwem ups wyslalem juz ponad 50 paczek. Mam nadzieje ze paczka dotrze bez uszczerbku, to wazne ze wzgledu na delikatnosc artykulow, sledziki kaszubskie niestety pojada bez sloika heh, w plastiku jakims. 1,5L harsevelieu bedzie mila odmiana dla zubra i tanich ~20zl win. Urodzinowo dzis miala pani Jv ale nie swietowala, merci tak podzienkuje ciee merci bo jezdes duu. Nie moge doczekac sie bilardu, zamkneli mi biedronke na braniborskiej bo cos buduja, dzis PIP odwiedza moja firme, heh bedzie beka juz to widze.. Na 11 do pracy to lubie :p minimalizacja zagrozen najwazniejsza.. Kupilem za zeta pakiet 72h filesonica ale nie przyszedl w umowionej porze co smuci bo juz jdownloader byl ustawiony na 12gb nowej muzy we flacu. Coz, poczekam do jutra. Allegro usunelo opcje placenia karta za te konta, do tego za gry w sensie kodow i jeszcze w jakiejs kategorii, bezczelne fiuty, psuja fajny portal aukcyjny, co chwile wylaza walki z przerabianiem czeskiej edycji na polska, na ebayu takie cos by nie przeszlo. Smutek bo moje plakaty z amazona do dzis nie pojawily sie u mnie a minelo juz ponad 1,5 miecha.. Musze napisac do tych debili zeby mi to ogarneli jednak.. Wysylaja juz drugi raz niby.. Dzis moje zamowienie ze sklepu games.co.uk zostalo zatwierdzone, szczardzowali mi konto i wyslano do mnie paczke z nowa gierka na ktora czekam od dluzszego czasu. Premiera 21.10, ciekawe czy sie opozni. Szkoda mi ze przychylne zdawalobby sie osoby tak szybko odchodza i traci sie kontakt z nimi z tak glupich wyimaginowanych powodow, bardzo zal duzy jest, chcialbym pomoc ale nie wiem jak i tez ona pewnie nie zechce pomocy, coz, moze kiedys zmieni zdanie i da sie gdzies wyciagnac, ludzie sa zajeci swoim zyciem i zyciem innych ale czasami zapominaja o niektorych ktorzy pamietaja o nich caly czas, tak tworza sie te wszystkie smutne twarze na ulicy, w tramwajach i autobusach, odrzuceni ludzie zostawieni sami sobie, olani bez powodu, tak sie ostatnio czuje, powoli ucieka mi to zycie przez palce i czasami jest mi bardzo zle w srodku tak, samotnie tak. Myslalem o jakims zwierzatku zeby miec ale nie przezylbym jego odejscia za pare lat, wiec nie moge tego zrobic, to dziwne ze sie przywiazuje do ludzi ? Nie wiem, brakuje mi tego takiego nawiazania kontaktu, myslenia o czyms wspolnie i radosci takiej z kims z czegos, obojetne czego. Takiej abstrakcji myslowej.. Daze do tego co kiedys mialem i teraz tak mi tego wiecznie brak.. A ludzi ktorzy maja taki stosunek zrabania lba do jakosci toku myslowego i inteligencji wlasnej jest niewielu, wrecz prawie ich nie ma, moze dlatego mam ciezko, inna rzecz ze jak juz sie trafiaja tak jak ostatnio to bardzo latwo ich do siebie zrazic bo sa wrazliwi, tak jak ja swoja droga, a najbardziej boli jak bardzo chcesz z nimi kontaktu a wychodzi ze jestes podlym skurwielem bez uczuc i rozumu, przez co sam tracisz chec do istnienia a oni zamykaja sie w sobie bardziej i klucz do furtki swojego zycia lykaja zamiast zostawic pod wycieraczka. Desperatem szukajacym ich pozniej w toalecie nie jestem, eh, przenosnie.. Fajnie byloby moc mowic wprost wiedzac ze druga osoba nie wezmie nas za debili i nie ucieknie od razu. Moze nie, cenie ja znacznie wyzej, zajebistej percepcji jej nikt nie moze odmowic, heh, a gdy z fajnoscia to sie laczy ta wewnetrzna jej wlasna to jest wogole mega, no ale w zasadzie sie pozegnalem juz wiec coz, tylko tego wszystkiego, tego ogromu niezwyklosci szkoda i brak, bedzie mi pewnie jeszcze dlugo, wrazenia niezatartego po smiesznym filmie dziwnego rezysera, a Warhol cudownie jadl tego hamburgera, tak naturalnie tak..

Wyszła pyszna dla ucha płytka Ennio Morricone Remixes

jest taka miła ale ma fajny klimat podchodzący pod lekki longue house co sprawia ze nadaje się także na imprezy

poniedziałek, 17 października 2011

W piątek spotkamy się w nocnym klubie Ty mi powiesz co lubisz ja ci powiem co lubię


"Przyjdę gdy znów będziesz chciała mnie zobaczyć
Swoją obecność dobrze umiem zaznaczyć
Wszystko jasne nie muszę dalej tłumaczyć
Za szerokimi spodniami niespodzianka się kryje
Ty mnie tam pocałujesz ja cię pocałuję w szyję
Nie ma wstydu przecież każdy tak żyje
Możesz się okazać królowa jednej nocy
Jak anioł stróż zawsze przyjdę ku pomocy
Nie dam moim rękom zapomnieć twojej skóry
Mogę cię ... lecz nie uczyć do matury"

 -

"I tak siedzę sam a za oknem moknie Praga
To jest ten moment by ze sobą porozmawiać
Tysiąc myśli, wątków w głowie bałagan
Czasem myślę że nie zdążę i tego nie poukładam
Ej nie chce już odkładać do jutra
A codzienność stawia pod ścianą i krzyczy zrób tak
Czasem czuje że trzyma mnie w szponach
Wtedy chciałbym mieć siłę być ponad
Jak mnie widzi świat to bez znaczenia
Gdy bardziej niż opinii boję sie sumienia
I teraz gdy stoję z nim oko w oko
wiem nie ucieknę bo nie ma dokąd
Zbieram resztki uczuć tyle ich zostało
I ponoszę klęskę chcąc je złożyć w całość
Przegrywam dziś, z lepszymi więc od nich
Wrócę tu i wygram by to sobie udowodnić"

Molesta to są mistrzowie subtelnego rapu. Rapu dla mas, dla zwykłych ludzi i swoich chłopaków ;)

brakuje mi trawy i upalania sie do szczętu,
a potem alko tripów z zacnymi sztukami w mroku zaułków Breslau. 

dopiszę wiecej w ciągu dnia jak pozbieram mysli. 


heh, nie pozbieralem wszystkich, natomiast pomyslalem sobie o innych rzeczach.
Staram sie troche olewać swoje uczucia bo wtedy zdecydowanie prostolinijniej sie czuje, w planie na dniach jest bilard ze znajomymi, mysle ze to bedzie fajna okazja zeby sie rozerwac.

tymczasem przejrzalem jesienno zimowe kolekcje ubrań męskich by tommy hilfiger i pare rzeczy ktore mi sie podobają wybrałem. to odpręża powiedzmy :)


wybitny płaszcz, widziałem go na jednym z naszych klientów w firmie, jest niesamowity.
fajny motyw na swetrze
cały komplet świetny tylko spodnie blagam bez tych wstawek pourywanych,
do tego ofkorz inny fason butów bo te są jak kacze łapy.

 znakomity sweter, musze ogarnac sobie taki na guziki

na koniec wyjątkowe bardziej letnio jesienne buty Tommy'ego
 

wg mnie zajebisty motyw, moglyby być zielone ale i tak są boskie.

Własnie obejrzałem film "Colombiana", ciekawa odmiana dla mięśniaków rozbijających w pył badassow. Fajne kino sensacyjne, ciekawe twarze dajace sie zapamiętać, polecam na jeden raz jako film akcji na impreze w gronie znajomych lub spotkanie we dwoje :) aaale biletu do kina nie ma sensu kupować, 
wersja w HD siedzi juz chwile na torrentach i w zupelności wystarcza ;p

Ahaa no i przyszła nowa książka:
^^

niedziela, 16 października 2011

I stałbym na dole z flaszką wódki.

sory ze cytuje kwejka ale Pezet zawsze był artystą wyjątkowym, tym razem aktualnym.
dla mnie bardzo aktualnym.

Pytajac o zycie staram sie pomoc, choc sam jestem tak daleko od spokoju duszy. Moze to wlasnie jest sens.


Martyrologia krzywd dokonanych przez kobiety na mezczyznach jest ulubionym tematem wielu wpisow na blogach w kazdej strefie czasowej. U mnie jest podobnie, czasem czuje ze musze powiedziec wszystkim co mnie spotkalo i jak sie z tym czuje.. Nie zawsze jest to przyjemne. Ale zawsze cos za soba niesie, w sensie jakies konsekwencje. Czasem smiertelnie obraza sie kobieta bedaca ta okreslona mianem oprawcy. Innym razem ktos mi wspolczuje i mowi ze to juz takie kurwysom i powiedzmy ze probuje mnie pocieszyc. Ale tez czasami takie zwierzenia na temat danej kobiety doprowadzaja do konfrontacji z nia sama .. Czasem owe spotkanie na szczycie jest poprzedzone jej zabiegami ku temu, czasem to ja sie odzywam do niej, bo widze, ze cos sie dzieje niedobrego co w konsekencji mojego wpisu robi dana kobieta, lub tez komus sie nie podoba to co napisalem i daje mi o tym wyraznie do zrozumienia. To wszystko ma prawo sie wydarzyc, moze nie w tym samym czasie ale bywa ze nakladaja sie na siebie dziwne sytuacje. Dzis nocuje u nas pani K.Ch. Bardzo mila dziewczyna, do tego ladna i subtelna, taka delikatna zwiewna diva a'la przeminelo z wiatrem i lata 30te sie klaniaja.. Zajecia i samolot do uk ma juz jutro, eh, odstresowujace to to dla niej nie bedzie :) Ciekawi mnie czy tam w Londynie zyje im sie lepiej niz tutaj.. Mysle w sensie zapytujaco-mojo przyszlomieszkalnym.. Nie jestem tego pewny, mysle ze moze byc troche niebezpieczniej zwazywszy na to ze okolica w ktorej mieszkam w moim ulubionym Breslau jest najspokojniejsza w calym miescie. Moglo by byc troszke malo fajnie, jakis czas temu widzialem przejmujacy film z panem Cline pt Harry cos tam, zapomnialem. I ten film mnie szczerze przerazil, jesli tak wyglada statystyczna dzielnica w GB to ja za takie zycie na wlosku wiszace co dnia serdecznie dziekuje... Obie siostry Ch. wygladaja na szczesliwe wiec moze nie jest tak zle.. Dzis zajecia, eh no coz, juz o 7 pobudka, trzeba bedzie zamknac drzwi za pania K.Ch. odprezajaco dziala na mnie serial "2 broke girls", ppnadto sciagam nowe odcinki gossip girl, tak to bardzo babskie ale lubie ten serial, przypomina mi slawetny the L world.. To bardzo smutne ze ludzie nie potrafia okazywac swoich emocji i o nich rozmawiac. Bardzo mi przykro sie dzis zrobilo, wyszedlem na tego zlego i niedobrego bo tak bardzo chcialem spedzic wieczor z fajna wartosciowa dziewczyna, troche pogadac, posluchac fajnej muzyki, zajebisty koncert ominalem przez to tez, zle mi bo myslalem ze chcielismy sie spotkac ze soba oboje, ale i tak najgorsze jest to, ze ludziom tak na niczym nie zalezy, nie wiem po co kobiety klamia tak ciagle, na kazdym kroku naginaja prawde, niczego nie zmieniajac i nie poprawiajac, tylko powoduja ze faceci przestaja im ufac i sie od nich odsuwaja, nawet te ktore wydaja sie czegos warte robia tak samo i potem czlowiekowi sie odechciewa czefokolwiek. Inna rzecz ze moze wlasnie taki maja zamiar od poczatku. Tylko skad przeswiadczenie ze lepiej sie nie odzywac albo odkladac spotkanie zamiast zwyczajnie powiedziec jak jest .. To jakas forma asekuracji? Jak tu nie wyjdzie i tam nie wyjdzie to moze sie odezwe.. to jest normalne? Tak od zawsze robili podli faceci ktorych celem od poczatku bylo tylko przeleciec kilka lasek majac w odwodzie kilka innych ktore czekaja na niego w utesknieniu nie rozumiejac ze sa tylko malymi pionkami w wielkiej grze o czyjas pipe. Czemu gdy serio chce jej pomoc uwaza ze to nie ma sensu? To jest takie krzywdzace takie szufladkowanie. Tak sie dzis czuje troche, zle, moze na wyrost ale jesli ona nie potrafi sie wyslowic i byc choc raz szczera to ja nie moge podejmowac wszystkich decyzji sam a potem modlic sie zeby ona raczyla sie zgodzic a potem na dzien przed lub pozniej wypali ze to nie wyjdzie bo kanarek jej ma grype. A to ze w tym czasie spotyka sie z innym jest podle, takie slabe poprostu. Kiedys gadalismy o tym z panem M i nie tylko z nim, ze takie laski albo kiedys byly bardzo skrzywdzone albo sa takie juz z natury, a gdy taka spotkasz to pomimo ze moze zajebiscie pachniec i smakowac jeszcze lepiej to nadal niczego z tego nie bedziesz miec, a skonczy sie na tym ze zostaniesz w swoim bezsensie a ona wygra, juz z innym ktory pozniej skonczy tak jak ty. Stad wniosek wysnulismy prosty - wystrzegaj sie. Ale jest jeden haczyk. Bo czasem pod grubym kocem takiej zdobywajacej suki kryje sie inteligentna piekna wewnetrznie dziewczyna ktora zbyt mocno sie probuje schowac przed swiatem bo boi sie skrzywdzenia nie zdajac sobie sprawy ze krzywdzi w tym czasie wszystkich facetow na swojej drodze. Dlatego mam przejebane, bo nie umiem ich nigdy wyczuc, chcialbym zeby pan M nie mial racji, choc sam mysle tak jak on w ttm temacie, co zrobic gdy wszystko wskazuje na to ze tak jest jak jest, wartosciowych kobiet jest malo, za malo zeby omijac te ktore daja nadzieje na normalnosc i szalenstwo w jednym. Zbyt mocno potrzebuje tych dwoch rzeczy w tym samym czasie, przez to wlasnie tak czesto wszystko zle odbieram, oczekuje tej normalnosci i zycia pelnia zycia, tylko smutek przeszywa co chwile, bo widze ze nic sie nie
zmienia. Tak ciezko sie komus odezwac, tak ciezko zrobic krok do przodu z kims kto chce poprostu kawalek isc z kims.. Tak wiem zagmatwane ale kto mial zrozumiec zrozumie.



Zapowiada sie chujowa niedziela. As usual...


- Posted using BlogPress from my iPhone