uro Pana M. Piękny grill, karkowka, schab, żołądki indycze itd, smak smakow.
ballantines + wodka + MDew. wczesniej w kij pracy w pracy.
teraz juz jest 4:51 wiec sen. synchro hd2jki, mountain na poprawe samopoczucia.
flow with the pink elephant.................
A gdy o Tobie myslę, słucham tego:
Gypsophilia, jeden z najpiękniejszych kawałków najprzytulniejszego jazzu jaki kiedykolwiek słyszałem. Tylko tak potwornie boli serce przy wstawkach solowych gitary a'la Sting. i tak bardzo mi ciebie brak.
i czasem nie umiem zyc wtedy, tak jak dziś.., teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz