"Przyjdę gdy znów będziesz chciała mnie zobaczyć
Swoją obecność dobrze umiem zaznaczyć
Wszystko jasne nie muszę dalej tłumaczyć
Za szerokimi spodniami niespodzianka się kryje
Ty mnie tam pocałujesz ja cię pocałuję w szyję
Nie ma wstydu przecież każdy tak żyje
Możesz się okazać królowa jednej nocy
Jak anioł stróż zawsze przyjdę ku pomocy
Nie dam moim rękom zapomnieć twojej skóry
Mogę cię ... lecz nie uczyć do matury"
Swoją obecność dobrze umiem zaznaczyć
Wszystko jasne nie muszę dalej tłumaczyć
Za szerokimi spodniami niespodzianka się kryje
Ty mnie tam pocałujesz ja cię pocałuję w szyję
Nie ma wstydu przecież każdy tak żyje
Możesz się okazać królowa jednej nocy
Jak anioł stróż zawsze przyjdę ku pomocy
Nie dam moim rękom zapomnieć twojej skóry
Mogę cię ... lecz nie uczyć do matury"
-
"I tak siedzę sam a za oknem moknie Praga
To jest ten moment by ze sobą porozmawiać
Tysiąc myśli, wątków w głowie bałagan
Czasem myślę że nie zdążę i tego nie poukładam
Ej nie chce już odkładać do jutra
A codzienność stawia pod ścianą i krzyczy zrób tak
Czasem czuje że trzyma mnie w szponach
Wtedy chciałbym mieć siłę być ponad
Jak mnie widzi świat to bez znaczenia
Gdy bardziej niż opinii boję sie sumienia
I teraz gdy stoję z nim oko w oko
wiem nie ucieknę bo nie ma dokąd
Zbieram resztki uczuć tyle ich zostało
I ponoszę klęskę chcąc je złożyć w całość
Przegrywam dziś, z lepszymi więc od nich
Wrócę tu i wygram by to sobie udowodnić"
To jest ten moment by ze sobą porozmawiać
Tysiąc myśli, wątków w głowie bałagan
Czasem myślę że nie zdążę i tego nie poukładam
Ej nie chce już odkładać do jutra
A codzienność stawia pod ścianą i krzyczy zrób tak
Czasem czuje że trzyma mnie w szponach
Wtedy chciałbym mieć siłę być ponad
Jak mnie widzi świat to bez znaczenia
Gdy bardziej niż opinii boję sie sumienia
I teraz gdy stoję z nim oko w oko
wiem nie ucieknę bo nie ma dokąd
Zbieram resztki uczuć tyle ich zostało
I ponoszę klęskę chcąc je złożyć w całość
Przegrywam dziś, z lepszymi więc od nich
Wrócę tu i wygram by to sobie udowodnić"
Molesta to są mistrzowie subtelnego rapu. Rapu dla mas, dla zwykłych ludzi i swoich chłopaków ;)
brakuje mi trawy i upalania sie do szczętu,
a potem alko tripów z zacnymi sztukami w mroku zaułków Breslau.
dopiszę wiecej w ciągu dnia jak pozbieram mysli.
heh, nie pozbieralem wszystkich, natomiast pomyslalem sobie o innych rzeczach.
Staram sie troche olewać swoje uczucia bo wtedy zdecydowanie prostolinijniej sie czuje, w planie na dniach jest bilard ze znajomymi, mysle ze to bedzie fajna okazja zeby sie rozerwac.
tymczasem przejrzalem jesienno zimowe kolekcje ubrań męskich by tommy hilfiger i pare rzeczy ktore mi sie podobają wybrałem. to odpręża powiedzmy :)
wybitny płaszcz, widziałem go na jednym z naszych klientów w firmie, jest niesamowity.
fajny motyw na swetrze
cały komplet świetny tylko spodnie blagam bez tych wstawek pourywanych,
do tego ofkorz inny fason butów bo te są jak kacze łapy.
znakomity sweter, musze ogarnac sobie taki na guziki
na koniec wyjątkowe bardziej letnio jesienne buty Tommy'ego
Własnie obejrzałem film "Colombiana", ciekawa odmiana dla mięśniaków rozbijających w pył badassow. Fajne kino sensacyjne, ciekawe twarze dajace sie zapamiętać, polecam na jeden raz jako film akcji na impreze w gronie znajomych lub spotkanie we dwoje :) aaale biletu do kina nie ma sensu kupować,
wersja w HD siedzi juz chwile na torrentach i w zupelności wystarcza ;p
Ahaa no i przyszła nowa książka:
^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz