Ach ten spokoj psychiczny ktory ostatnimi dniami dotarl wreszcie do mnie jest naprawde mily i podbudowujacy. Na luzie sobie planuje wyjazd, nikt nie oczekuje ode mnie zbyt wiele, jest milo i sympatycznie, dowiedzialem sie ze moja byla zdala egz swietnie, to bardzo cieszy, koncert dub fxa w wawie bedzie dzien po moim przyjezdzie.. Eh, zebym mial na bilet to byloby juz 100% pieknie. Zakupilem bilety na submotion w firleju i borgore w browarze mieszczanskim, wiem juz ze jest smaczny kebab niedaleko domu kumpeli w wawie, johnnyego englisha tez tam sie obejrzy niedaleko, bede musial sie spakowac na droge wczesniej bo polece prosto z pracy na pociag o 16... Bede ok 23 w stolicy w srode, nie moge sie doczekac, poza tym miejmy nadzieje ze w pracy bedzie luzno i jakis drobiazg pojawi sie na moim koncie za wczasu.. Eh, czlowiek jednak pada jak mucha po tej ilosci rozrywek w pracy.. Branoc ;)
- Posted using BlogPress from my iPhone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz